Dużo razy dostawałam maile z zapytaniem, jakich kosmetyków używam. Zatem w większości posiadam kosmetyki firmy
Annabelle Minerals. W szczególności zakochana jestem w różu do policzek ich firmy. Gdy po raz pierwszy zastanawiałam się nad ich kupnem, przerażała mnie jedna rzecz, otóż to, że są to kosmetyki w formie sypkiej. Oczywiście okazało się, że moje obawy były nieuzasadnione bo aplikuje się je naprawdę bardzo dobrze. Ponadto, dla tych którzy zastanawiają się i nadal nie wiedzą czy kosmetyki mineralne są dla nich odpowiednie, podkreślam, że jeśli ma się cerę skłonną do trądziku oraz zatykania porów są one IDEALNE. Polecane są także dla osób z cerą wrażliwą oraz dla alergików, którzy muszą naprawdę uważać z doborem kosmetyków.
Nie jestem znawcą składu kosmetyków, więc nie będę się rozdrabniać nad ich składem. Dla tych którzy wiedzą na ten temat więcej, a co najważniejsze znają się na tym. Poniżej podany macie skład, jakże idealnego dla mnie różu [widnieje na zdjęciu].
Makijaż wykonałam przy użyciu podkładu mineralnego matującego w odcieniu Natural Fairest. Mam ich jeszcze kilka wersji np. kryjący i rozświetlający. Odcienie macie także zaprezentowane na zdjęciu. Skorzystałam także z różu mineralnego koloru Rose, cieni do powiek w barwie Cinnamon. Jest to mój codzienny makijaż.
Oczywiście bardzo rzadko używam podkładów, gdyż nie są mi one potrzebne. Dzisiaj z nich skorzystałam , abyście zauważyły jak cudownie on matuje i stwarza urok cery idealnej. Możemy znaleźć także podkład w różnych odcieniach i różnych wersjach, co jest naprawdę ogromnym plusem.
Jak zapewne zauważyłyście np.w postach, w których prezentuję swoje stylizacje. Uwielbiam cienie do powiek. Uważam, że podkreślają makijaż i nadają świetny efekt całości. Jestem wielbicielką wszelakich brązów i fioletów, chociaż tych drugich troszkę rzadziej używam. Kiedy tym razem składałam zamówienie na stronie Annabelle Minerals zamówiłam sobie kilka odcieni, w tym dwa które są podstawą mojego makijażu codziennego, oraz jeden który jest dla mnie podstawą makijażu wieczorowego.
Teraz odpowiedź na pytanie, które zapewne każda z Was kiedyś sobie zadała. Jak do cholery dobrze je nałożyć? Zatem, jeśli zdecydujecie się na kosmetyki mineralne np. firmy Annabelle Minerals to zapewne nie zostawi ona Was bez odpowiedzi. Zresztą tak jak ja. Otóż, odpowiednią ilość wysypujecie na wieczko kosmetyku, zanurzamy pędzelek i otrzepujemy go z nadmiaru kosmetyku, następnie wykonujemy nasz wymarzony makijaż.
Podsumowując kosmetyki te są dla mnie idealne. Polecam je wszystkim osobom, które mają problemy z cerą, preferują coś bardziej porządnego oraz które chcą mieć gwarancję, że dany kosmetyk nie wywoła reakcji alergicznych!