piątek, 18 lipca 2014

Evolution of Smooth- EOS ♥






Zgodnie z obietnicą i prośbą czytelniczek piszę dzisiaj post o balsamikach, o których zapewne wiele z Was już słyszało i chciało je kupić. Dzielę się z Wami moją opinią, po dłuższym czasie używania tych cudeniek. Zacznijmy od tego, że balsamiku nie możemy kupić w przydrożnej drogerii, niestety. Jak na razie rzadko jest spotykany w Polsce, prawie w ogóle, jak już to za dosyć wysoką ceną, co trochę mnie zaskakuje, ponieważ w USA można go kupić za niecałe 4$. Możecie go zdobyć na różnych portalach typu allegro czy sklepach online. Posiadam je w 3 wersjach, o których poniżej możecie przeczytać słów kilka.

  • Czerwona- Summer Fruit
  • Różowa- Strawberry Sorbet
  • Zielona- Honeysuckle Honeydew
Zacznijmy od tego że EOS to balsamy organiczne, co jest ogromnym plusem. Spośród tych 3 wariantów, ten pierwszy jest moim ulubionym. Powyższe balsamiki nie różnią się działaniem, jedynie niecodziennym i uroczym opakowaniem i co najlepsze zapachem, dlatego nie będę każdego z osobna recenzować. 

Aplikacja jest bardzo przyjemna i łatwa, na pewno lepsza niż ta ze zwykłego sztyftu. Jestem osobą, która nie lubi tłustych balsamów, rolujących się i klejących, ten jest idealny, ponieważ prawie w ogóle nie czuć go na ustach (zdradza go tylko zapach i co najlepsze smak, który jest z nami przez bardzo długi czas!). Nawiązując do trwałości jest ona zaskakująca i niepotrzebne jest używanie go co 5 minut. W internecie możemy znaleźć wiele opinii pozytywnych, negatywnych a także tych "po środku", ja jestem ogromną zwolenniczką tych balsamów i są one dla mnie zdecydowanie hitem. Nawilżają i radzą sobie ze spierzchniętymi ustami. Chyba wszystko co potrzebne aby wiedzieć na ich temat napisałam powyżej, jeśli macie jeszcze jakieś pytania śmiało piszcie! A i jeszcze jedno- kupując przez internet, uważajcie bo łatwo natrafić na podróby. 







63 komentarze:

  1. ale fajnie chętnie bym wypróbowała :)
    pozdrawiam serdecznie :)) woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo też o nich słyszałam, ale jakoś nie planuję zakupu, trochę za dużo mam już balsamów do ust :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam ich pełno i ciągle chcę więcej! :)

      Usuń
  3. Kuszą mnie już od dawna, podobnie jak słynne kwadraciki :)
    Dodaję się do obserwatorów i zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawe, nigdy o nich nie słyszałam :)

    derniere-danse-me.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. My favorite lip balm nice review.
    http://tifi11.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Balsamiki "EOS" świetnie się prezentują, zaś po Twojej recenzji wiem, że koniecznie muszę je mieć! ;))

    Pozdrawiam, stylstynka.blogspot.com :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, mnie też skusiły wyglądem, chociaż wcześniej żadnych recenzji o nich nie czytałam to był strzał w 10!! :)

      Usuń
  7. Nie używałam:)


    http://donotbenormalandsmile.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Te opakowania zawsze mnie zachwycają :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dużo o nich słyszałam ale zupełnie mnie nie kuszą. O wiele bardziej wolę miodek z Nuxe.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładnie wyglądają, ale raczej się nie skuszę na nie :) Narazie wykańczam inne balsamy do ust :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rownie uwielbiam <3 mam rozowa wersje !

    OdpowiedzUsuń
  12. LOVE their pretty packaging!!! And the colors!

    OdpowiedzUsuń
  13. nie mialam jeszcze eos tylko balmi z ktorego jestem zadowolona , moze i na eos sie skusze

    OdpowiedzUsuń
  14. Słyszałam o nich i chyba w końcu się skuszę <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Baaardzo polecam, na pewno nie będziesz zawiedziona :)

      Usuń
  15. Nigdy nie miałam ale są na mojej chciej liście :).

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja mam summer fruit i jestem mega pozytywnie zadowolona :D
    zapraszam do siebie
    sarowe-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeszcze sie na nie nie skusilam, ale mysle, ze przynajblizszej wizycie w drugstore balsam powedruje do mojego koszyka ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Słyszałam o nich wiele dobrego ;]

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie miałam okazji ich jeszcze używać, ale chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie slyszalam o nich wczesniej, ale wygladaja ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. są super muszę sobie kupić szczególnie ten czerwony a ja sama miałam balsamiki z forever i tez były fajne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też miałam z forever, nawet pisalam o nich recenzje. Jedynym ich minusem jest to, że są odrobinę za tłuste a te w sam raz!:)

      Usuń
  22. Ale super, kusi mnie ten eos ale cena na allegro mnie jakos odpycha :D
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥

    OdpowiedzUsuń
  23. moja kuzynka je i ma, miałam okazje je przetestować i są mega <3

    http://tinnqu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. Oj szkoda, że nie ma ich stacjonarnie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem tym zawiedziona, jednak być może kiedyś się pojawią :(

      Usuń
  25. Ale czad, dobrze, że tu zajrzałam, bo dalej zyłabym w nieświadomości, że takie cudeńka istnieją :P hehe na początku myślałam, że to jakieś cukierki hehe chyba tez bym wybrała dla siebie ten pierwszy :) myślę, że kiedyś na pewno spróbuję :) miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dokładnie. Wyglądają jak jakieś cukierki lub nawet lizaki. Iii te cudowne pastelowe kolorki! Polecam :)

      Usuń
  26. Kończę swoje pierwsze opakowanie, a drugie już mam w kolejce :-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wizualnie wyglądają super ! Nigdzie się jeszcze z nimi nie spotkałam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. jesli nie czuc go na ustach to jest idealny dla mnie ;-)
    nie cierpie błyszczyków itp ... =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie lubię błyszczyków i tego uczucia lepkości i tłustej warstwy, dlatego właśnie używam EOS oraz szminek jeżeli chodzi o wersje kolorowe :)

      Usuń
  29. Jak ja wiele dobrego o tych jajeczkach słyszałam ;) Jednak ja ostatnio przekonałam się do zwykłych chłodzących balsamów z mentolem i super służą moim ustom ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Po opisie wydaje mi się, że są także dla mnie idealne :) Można wiedzieć, gdzie je kupiłaś? Może jakiś link, z którego warto skorzystać? Widziałam je kiedyś w teledysku (chyba) Miley Cyrus i już wtedy mnie zainteresowały, ale nie wiedziałam dokładnie co to jest. Mam nadzieję, że też kiedyś taki zdobędę ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także poznałam je dzięki teledyskowi Miley Cyrus, co do miejsca zakupu to nie jestem niestety Ci w stanie powiedzieć, dlatego że dostałam je od rodziny z Ameryki. Na pewno można je znaleźć na allegro bądź po prostu wygoglować balsamy eos sklep online, może coś się znajdzie! Trzymam kciuki i mam nadzieję, że już niedługo pojawią się i w polskich drogeriach! <3

      Usuń
    2. Ok ;) PS. fajny wygląd bloga :D Taki prosty i "czysty". Zostanę na dłużej ;P
      Pozdrawiam!

      Usuń
  31. Bardzo fajne :)
    Szczerze mówiąc jeszcze o nich nie słyszałam :))
    Pozdrawiam cieplutko ♥
    Chciałabym też prosić Cię o pomoc, jeżeli możesz to zajrzyj do mojej 1 notki, z góry dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  32. Brzmi kusząco:-)Pierwszy ulubiony,a ja bym powiedziała, że strawBERRIES ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojj kochana :*, strawberry sorbet tez lubie, kojarzy mi sie z zapachem truskawkowego chupa chupsa :D

      Usuń
  33. Muszą być świetne! Ja używam w podobnych opakownaiu z AVONU i też bardzo sobie chwalę:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  34. wyglądają całkiem przyzwoicie. bede musiała sie za nimi rozejrzeć :)
    Zapraszam do mnie i wzajemnej obserwacji :)

    OdpowiedzUsuń
  35. bardzo chciałabym wypróbować to cudeńko :)

    OdpowiedzUsuń
  36. fajne! ;-)

    pozdrawiam i zapraszam do siebie. live-style20

    OdpowiedzUsuń
  37. Sama marzę o jajeczku EOS, może kiedyś to marzenie uda mi się zrealizować. Na razie zostają mi tylko recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Jeśli będę miała okazję to na pewno kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  39. The packaging of EOS lip balms is so cute :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie używałam, ale chyba w końcu sobie kupie ;)

    http://closertotheedgeblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  41. Nigdy o tym nie słyszałam, muszę kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Nie widziałam nigdy ich, a bardzo mnie zaciekawiły :)

    OdpowiedzUsuń
  43. nie slyszałam o nich jeszcze :)

    http://dalenadaily.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  44. great post, i dont know why i have yet to try these.
    x http://1finedai.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  45. Wyglądają jak cukiereczki!

    OdpowiedzUsuń
  46. Wow, wyglądają wspaniale, sama bym takie chciała :D

    OdpowiedzUsuń
  47. The packaging is beautiful and the product looks good.

    OdpowiedzUsuń

Thanks for comments ;*
I won't accept comments, which insult me.